sobota, 26 maja 2012

013. Spacery.

Z góry przepraszam Was, za moją nieobecność. Mam cichą nadzieję, że nic takiego mnie nie ominęło ;-)
Na wielu naszych listach znajdują się szelki i smycz dla fretek, wiec dochodzi kwestia spacerów.
Musimy być przygotowani, iż fretka w naturze zachowuje się inaczej, i jak poczuje "zew wolności", i zacznie kopać w ziemi, to czeka nas niezłe "pranie".. ;-)
Pisząc "pranie" mam na myśli mycie fretki, a nie dosłowne pranie jej!
Wiele osób może być zainteresowanych tym naszym potworkiem, zadawać pytania, i próbować miziać, jednak wiele z nich nie zdaje sobie uwagi, ze ich paluch po chwili może znaleźć się w pyszczku tego "jakże uroczego", nowego stworka.
Dlatego od razu mówimy, że głaskanie na własną odpowiedzialność.. ;-)
Oczywiście przed spacerkiem fretka musi być zaszczepiona m.in. na nosówkę.. ;-)
Pierwsze szczepienie mają już za soba, o ile są z profesjonalnej, rodowodowej hodowli. Drugie przechodzi już u nas, w odstępie 6-8 tygodni.. :-)
Na spacerach unikami tez innych zwierzaków..i co nam się nasuwa na myśl jako pierwsze? PSY!
Dlaczego? Fretka może zrobić coś psu, a pies coś jej. Tak to działa. ;-p

Oks, to tyle w temacie..notka krótka (w porównaniu do innych na moim blogu).
Pozdrawiam ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz